Czy znasz historię pięknego brązowego koloru, który skrywał w sobie okrutną i ponurą tajemnicę…..
Wszyscy kochamy sztukę Starożytnego Egiptu, lecz pewnie nie każdy z nas słyszał o makabrycznej historii rozsławionych w poprzednich epokach mumii.
Między XII a XVII wiekiem proszek z mielonych mumii stał się powszechnym preparatem leczniczym stosowanym do leczenia praktycznie wszystkich chorób!
W epoce wiktoriańskiej proceder ten stał się jeszcze groźniejszy i ponury, ponieważ proszek z mumii zaczęto używać prawie „jak cukru”, dosypując go do czekolady lub do alkoholu.
Zmieloną substancję zaczęto również wykorzystywać do produkcji brązowej farby, dodając do niej mirrę i białą smołę. Uzyskiwany z niej odcień, był uwielbiany przez artystów, ponieważ pozwalał na uzyskiwanie niesamowitych efektów światła i cienia. Kolor miał piękną barwę i nadawał się do „malowania” przezroczystości. Okazało się również, że po pewnym czasie pękał on na płótnie, stwarzając przeróżne odcienie.
Największą sławę, tonacja ta zyskała na przełomie XVI/XVII wieku. Farba okazała się uniwersalna a pigment, dodawano zarówno do farby olejnej, jak i do glazury oraz używano jej do barwienia skóry. Problemem okazała się jednak ostateczna tonacja farb związana z różnorodnością kolorystyczną wykorzystywanych mumii. Każda z mumii miała inny odcień a farby z nich uzyskiwane, reagowały na wpływy światła słonecznego i powietrza.
Gdy na jaw wyszły składniki tego pięknego brązu, wielu artystów przestało go używać. Legenda głosi, iż angielski malarz Edward Burne-Jones, był tak zszokowanym tym makabrycznym odkryciem, że wszystkie tubki po prostu „pochował” we własnym ogrodzie.
Produkcja tego makabrycznego koloru zakończyła się dopiero w latach 60 i wiesz dlaczego??? Ponieważ po prostu zabrakło mumii do jego wyrobu!!
Poniżej zamieszczam wypowiedź prezesa firmy C. Roberson zamieszczoną w magazynie „Time”: „Możemy znaleźć jakieś dziwne kończyny leżące gdzieś w pobliżu, ale nie wystarcza one do kontynuowania produkcji”.
Cóż takiego zaszło, iż zaczęto stosować mielony pył z mumii na tak szeroką skalę? Przyczyną okazał się właśnie ich kolor a tak naprawdę ten tragiczny proceder, był stosowany w krajach z terenu Morza Martwego już od tysięcy lat!!!
Jeśli ty i twoje dzieci kochacie świat kolorów musicie koniecznie poznać fantastyczny i zabawny świat zwierzątek do kolorowania! Ta “książeczka” (165 stron) stymuluje kreatywność i pomaga rozwijać sprawność manualną dzieci. Linie konturowe są cienkie, aby poprzez kolorowanie „bez wychodzenia poza krawędzie” ćwiczyć precyzję, zdolności motoryczne i poprawiać koncentrację. Zwierzątka zostały wydrukowane z jednej strony kartki, aby uniknąć poplamienia kolejnych obrazków. Pokolorowane kartki można wyciąć, oprawić w ramki i udekorować ściany pokoju małych artystów. Album jest idealny dla dzieci w wieku od 3 do 7 lat, ale ja polecam go wszystkim artystom niezależnie od ich wieku! Zaleca się używanie kolorowych kredek ołówkowych! (Uwaga!!! Pisaki, flamastry i mazaki mogą plamić kartki.)
Link do albumu “80 ZWIERZĄTEK DO KOLOROWANIA DLA NASZYCH MALYCH ARTYSTÓW” : https://www.amazon.pl/dp/B0BJ57K18N
Chcę jeszcze dodać, że wszystkie obrazki zamieszczone w albumie zostały narysowane przeze mnie. 😊
Życzę super kolorowania i super zabawy!!!!
Za błędy przepraszam. Staram się jak mogę 😊. Wyjechałam, gdy byłam “mała” i od 25 nie używam języka polskiego ale pozostał we mnie wielki sentyment do kraju ….. Serdecznie pozdrawiam!
(UWAGA: Wszystkie artykuły, zamieszczone na blogu mają charakter zwykłych definicji i oparte są na ogólnodostępnych wiadomościach zawartych w encyklopediach i materiałach naukowych. Wszystkie opisane informacje, nie stanowią porady medycznej i mogą być niedokładne . Treści, przedstawione są wyłącznie w celach ilustracyjnych i nie zastępują w żaden sposób porady lekarskiej).
(Zamieszczone zdjęcie pochodzi ze strony: https://primabergamo.it/persone/pittori-dipingevano-un-colore-mummie/