Imbir i jego cudowne właściwości ❣️

Dzisiaj, chcę się podzielić z wami, moim aktualnym doświadczeniem .

Panuje tutaj straszny wirus (przeziębienia) który w wielu przypadkach, przeradza się w zapalenie płuc . Pół miasta leży w łóżku.

Oczywiście , pomimo moich silnych przeciwciał , też zostałam zaatakowana! Gdy tylko poczułam pierwsze oznaki, mama opowiedziała mi o cudownym naturalnym środku, czyli o imbirze!

Pobiegłam do sklepu i nabyłam kilka korzeni. Zgodnie ze starą, tradycyjną recepturą, pokroiłam kawałeczek korzenia na malutkie kawałki (około 1cm) i zagotowałam przez 20 minut w jednej szklance wody. Następnie, dodałam prawdziwej, indyjskiej herbaty biologicznej i dobrze zaparzyłam. Gdy napar uzyskał piękny kolor, posłodziłam go dwoma łyżeczkami miodu i dołożyłam plasterek cytryny.

Gdy tylko zaczęłam go pić, natychmiastowo poczułam delikatny ostry smak a moje ciało, zaczęło się rozgrzewać . Od ust, do przełyku, aż po sam żołądek. Cóż za cudowne uczucie! Położyłam się w ciepełku na kanapie i okryłam pledem. Przed pójściem spać , powtórzyłam całą operację!

W nocy kaszlałam, lecz kaszel z suchego w niedługim czasie zrobił się mokry i zaczęłam odczuwać ulgę !

Na drugi dzień , zastosowałam ten sam napar; naprzemian z herbatą z dodatkiem liścia laurowego , goździków i pomarańczy!

Uwierzcie mi na słowo ! Nie dostałam nawet kataru a kaszel, po dwóch dniach zniknął ! Zero gorączki i zero złego samopoczucia! Żyć nie umierać !

Jak się później dowiedziałam, imbir jest doskonałym środkiem pomocniczym w przypadku diet. Picie jego naparu między posiłkami, zmniejsza uczucie głodu. Imbir, podnosi odporność, oraz pomaga w nieżytach żołądka ! Do tego jest rewelacyjny przy cukrzycy i świetnie rozrzedza krew.

Ostrożnie z używaniem imbiru, jeśli cierpicie na hemofilię lub zażywacie tabletki, obniżające ciśnienie! Możecie narazić się na skutki uboczne .

W każdym razie, wypróbowany w przypadku ostrego wirusowego przeziębienia , działa jak złoty środek !

Z całego serca polecam!

Za błędy przepraszam. Staram się jak mogę 😊. Wyjechałam, gdy byłam “mała” i od 25 nie używam języka polskiego ale pozostał we mnie wielki sentyment do kraju ….. Serdecznie pozdrawiam!

(UWAGA: Wszystkie artykuły, zamieszczone na blogu mają charakter zwykłych definicji i oparte są na ogólnodostępnych wiadomościach zawartych w encyklopediach i materiałach naukowych. Wszystkie opisane informacje, nie stanowią porady medycznej i mogą być niedokładne . Treści, przedstawione są wyłącznie w celach ilustracyjnych i nie zastępują w żaden sposób porady lekarskiej).

Me: https://www.instagram.com/anita.j.valerio/

(*immagine utilizzata proviene da pixabay)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *